Zdjęcia plenerowe w makach to kolejne marzenie do odhaczenia na mojej „fotoliście”.
Uwielbiam polne kwiaty i sielskie klimaty i od dawna marzyłam o sesji w takiej scenerii. I tego lata moje małe marzenie się spełniło! To chyba nagroda za to przymusowe siedzenie w domu przez ostatnie miesiące. :)
Kocham maj i czerwiec za zieleń, za pąki na kwiatach, za to, że wszystko rozkwita, za dobrą energię w powietrzu i za nowalijki. Niestety maki szybko przemijają, kwitną około 10 dni, więc jeśli chcesz umówić się na sesję to musisz się spieszyć! Ale nie martw się, przy okazji odkryłam pole chabrów, facelii oraz rumianku.
Jeśli ktoś z Was ma ochotę na takie klimaty w stylu #naturelovers to zapraszam do kontaktu!
Zobacz też inne zdjęcia plenerowe
Julia i jej czerwona sukienka wśród paproci
Agnieszka wśród kwiatów polnych
Weronika w świetle zachodzącego słońca